czwartek, 26 stycznia 2017

KWIATY KANZASHI I CHUSTECZNIKI

Witajcie. Dziś mam wolne od pracy zawodowej i nawet piszę do Was w dzień, bo zawsze albo późnymi wieczorami albo w nocy. Od 3 dni uczę się nowej techniki japońskich kwiatów kanzashi. Czasami potrzebowałam do kartek czy innych prac jakieś kwiatuszki i postanowiłam nauczyć się sama. Na razie robiłam tylko jeden rodzaj płatków i tak sobie skleiłam by mieć gotowe formy na wstążkowe pisanki z kwiatami kanzashi. Nie jest to trudne ale bardzo czasochłonne. Zamówiłam wstążki szerokie i czekam na przesyłkę by uczyć się innych kwiatów. A dziś mam zamiar zabrać się za gruntowanie jajek do decoupage, wczoraj przyszły mi farby, reliefy 3d i inne ozdoby :) Póki co siedzę jak na szpilkach bo dziś mam kolejną wizytę na onkologii i troszkę się denerwuje. Rękodzieło jest najlepszym lekarstwem na stres :) Trzymajcie kciuki i życzę Wam wszystkim miłego dnia :)



...i kolejne chusteczniki. Jeden dla babci na Dzień Babci zrobiłam a drugi był na zamówienie czyli 4 razy robiłam już taki sam 


23 komentarze:

  1. Cudowne chustecznki! I ile pięknych kwiatuszków stworzyłaś! Karteczki z nimi będą przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam już kiedyś takie kwiatki, śliczne są :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne chusteczniki ,zwłaszcza ten ostatni

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu, przede wszystkim trzymam kciuki za pomyślną wizytę o lekarza. Będzie dobrze :) Ślicznie wyszły te kwiatki :) Nie powiedziałabym, że to pierwszy raz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne to wszystko:). Takie bardzo romantyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podobają mi się te kwiatki, są prześliczne:-)
    Chusteczniki jak zwykle zachwycają, szczególnie ten ostatni:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki mooocno! Piękne prace! Kwiaty śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne kwiatuszki :) Fajnie , że uczysz się czegoś nowego i to prawda- rękodzieło pomaga na stres :):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach te Twoje chusteczniki- majstersztyk.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne, ten w różyczki bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny chustecznik!podziwiam piękno decoupage i zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem tych prac! piękność i basta!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasiu te kwiaty są przecudne:) Jestem nimi oczarowana:)
    Trzymam kciuki za pomyślną wizytę....mnie taka czeka we wtorek i masz rację, że rękodzieło to najlepsza metoda na zajadanie stresu.
    Ściskam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. rękodzielo bardzo dobre na stres, pięknie ze uczysz sie nowych techni, zyczę zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiekne kwiaty, trudno oczy od nich oderwac, a chusteczniki piekne. Pozdrawiam i trzymam kciuki, wszystkiego dobrego zycze.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kwiatki istne cudo, a kciuki trzymam. Pozdrawiam serdecznie. Pa.

    OdpowiedzUsuń
  16. ach Kasieńko, pierwszy raz spotykam się z takimi kwiatami... toż to cuda nad cudami :D jestem nimi zupełnie zauroczona! jak z bajki!
    trzeba do niech chyba rzeczywiście całych pokładów czasu i cierpliwości...
    dużo zdrowia Kasiu :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale zdolniacha z Ciebie Kasiu, co rusz nowe talenty ujawniasz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Te chusteczniki sa prześliczne 😀

    OdpowiedzUsuń
  19. Trzymam kciuki za pomyślną wizytę.Śliczne kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne są te Twoje tworki. I mnie krzyżyki sprawiają, że zapominam o całym świecie. :) trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie spraw zdrowotnych.

    OdpowiedzUsuń