Witajcie. Dziś mam wolne od pracy zawodowej i nawet piszę do Was w dzień, bo zawsze albo późnymi wieczorami albo w nocy. Od 3 dni uczę się nowej techniki japońskich kwiatów kanzashi. Czasami potrzebowałam do kartek czy innych prac jakieś kwiatuszki i postanowiłam nauczyć się sama. Na razie robiłam tylko jeden rodzaj płatków i tak sobie skleiłam by mieć gotowe formy na wstążkowe pisanki z kwiatami kanzashi. Nie jest to trudne ale bardzo czasochłonne. Zamówiłam wstążki szerokie i czekam na przesyłkę by uczyć się innych kwiatów. A dziś mam zamiar zabrać się za gruntowanie jajek do decoupage, wczoraj przyszły mi farby, reliefy 3d i inne ozdoby :) Póki co siedzę jak na szpilkach bo dziś mam kolejną wizytę na onkologii i troszkę się denerwuje. Rękodzieło jest najlepszym lekarstwem na stres :) Trzymajcie kciuki i życzę Wam wszystkim miłego dnia :)
...i kolejne chusteczniki. Jeden dla babci na Dzień Babci zrobiłam a drugi był na zamówienie czyli 4 razy robiłam już taki sam
Cudowne chustecznki! I ile pięknych kwiatuszków stworzyłaś! Karteczki z nimi będą przepiękne!
OdpowiedzUsuńWidziałam już kiedyś takie kwiatki, śliczne są :)
OdpowiedzUsuńśliczne chusteczniki ,zwłaszcza ten ostatni
OdpowiedzUsuńKasiu, przede wszystkim trzymam kciuki za pomyślną wizytę o lekarza. Będzie dobrze :) Ślicznie wyszły te kwiatki :) Nie powiedziałabym, że to pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńCudne to wszystko:). Takie bardzo romantyczne:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te kwiatki, są prześliczne:-)
OdpowiedzUsuńChusteczniki jak zwykle zachwycają, szczególnie ten ostatni:-)
Trzymam kciuki mooocno! Piękne prace! Kwiaty śliczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatuszki :) Fajnie , że uczysz się czegoś nowego i to prawda- rękodzieło pomaga na stres :):)
OdpowiedzUsuńAch te Twoje chusteczniki- majstersztyk.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, ten w różyczki bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny chustecznik!podziwiam piękno decoupage i zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem tych prac! piękność i basta!
OdpowiedzUsuńKasiu te kwiaty są przecudne:) Jestem nimi oczarowana:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za pomyślną wizytę....mnie taka czeka we wtorek i masz rację, że rękodzieło to najlepsza metoda na zajadanie stresu.
Ściskam Cię serdecznie:)
rękodzielo bardzo dobre na stres, pięknie ze uczysz sie nowych techni, zyczę zdrowia
OdpowiedzUsuńPrzepiekne kwiaty, trudno oczy od nich oderwac, a chusteczniki piekne. Pozdrawiam i trzymam kciuki, wszystkiego dobrego zycze.
OdpowiedzUsuńKwiatki istne cudo, a kciuki trzymam. Pozdrawiam serdecznie. Pa.
OdpowiedzUsuńach Kasieńko, pierwszy raz spotykam się z takimi kwiatami... toż to cuda nad cudami :D jestem nimi zupełnie zauroczona! jak z bajki!
OdpowiedzUsuńtrzeba do niech chyba rzeczywiście całych pokładów czasu i cierpliwości...
dużo zdrowia Kasiu :*
Ale zdolniacha z Ciebie Kasiu, co rusz nowe talenty ujawniasz :)
OdpowiedzUsuńWszystko przepiękne :*
OdpowiedzUsuńTe chusteczniki sa prześliczne 😀
OdpowiedzUsuńrewelacyjne
OdpowiedzUsuńwszystko cudowne
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za pomyślną wizytę.Śliczne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje tworki. I mnie krzyżyki sprawiają, że zapominam o całym świecie. :) trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie spraw zdrowotnych.
OdpowiedzUsuń