U mnie w ogrodzie lawenda jeszcze kwitnie, ścinałam ja 3 razy bo tak pięknie odrastała i uszczęśliwiłam dzięki niej wiele osób :) ale na zakończenie lawendowego sezonu zrobiłam jeszcze mini deskę kuchenną z motywem lawendy by osładzała w domu klimat. I nie smućmy się że lato odeszło, bo nadchodząca zima również ma swoje uroki. Osobiście lubię zimę i wolę niż lato, ponieważ ze względu na osobiste dolegliwości, zimą łatwiej mi się żyje. No i zimą jest ..magia świąt :) a u mnie już magicznie powoli zaczyna się robić bo trwają prace nad świątecznymi ozdobami :)
Miłej niedzieli życzę...<3
Bardzo ładna ta deseczka. A kształtem przypomina mały instrument strunowy :)
OdpowiedzUsuńśliczna <3
OdpowiedzUsuńPiękna, lubię motyw lawendy
OdpowiedzUsuńPiękna deska i ta lawenda na niej robi niesamowite wrażenie:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej w Candy:)
Śliczna! Lawendę bardzo lubię - za kwiaty, za kolor i oczywiście za zapach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jaka cudowna, podziwiam, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniała!!! Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńŚliczna deseczka.
OdpowiedzUsuńPiękna, czas założyć swoją pracownię :)
OdpowiedzUsuńCudowna! Oj tak - woreczek z lawendą przepięknie pachnie =)
OdpowiedzUsuńprześliczna :)
OdpowiedzUsuń