U mnie nadal jeszcze bombkowanie i ciągle mam wrażenie, że końca nie ma inie będzie. Co roku zaczynam we wrześniu a co roku czas goni jak błyskawica i ledwo się wyrabiam ze wszystkim. Przy okazji chciałam pochwalić się prezentami od dwóch blogerek. Magda przeszła samą siebie, z resztą sami zobaczcie co mi przysłała, paczka od niej ważyła ponad 8 kg!!! szok.
Komplet bombek 4 szt 10cm w złocie.
Komplet bombek 4szt 10cm w czerwieni.
Komplet sopli 6szt 15cm w bieli.
A oto gwiazdki szydełkowe od Patrycji, były też karteczka, teczka i notes.
A to paczka od Magdziorki, było w niej tyle rzeczy że musiałam zrobić kilka fotek. Jak otworzyłam pudełko to byłam w szoku.