Dzień dobry :) Ostatnio zostałam poproszona o wykonanie dwóch stroików - jeden z kogutem a drugi na wzór stroika z królikiem. Oczywiście stroik z królikiem zrobiłam inny ale konstrukcja na wzór oryginału (foto poniżej).
Kogut - ahhh i ehhh to było wyzwanie, nie stroik tylko ten KOGUT :) Robiłam go pierwszy raz i zrobiłam. 20 godzin łącznej pracy składnia, klejenia, opalania wstążek. Kilka razy zrywania i klejenia nowych .. to była przygoda :) ale efekt końcowy mnie zadowolił. Jak będzie wyglądał już w stroiku to jeszcze nie wiem ale sam kogut wygląda tak jak na zdjęciach. Przy okazji stworzyłam tutorial by można było zerknąć jak to wygląda ''od środka'' :)
Grzebień koguta wykonany wg tego filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=YpuWOTXpeyY&t=86s
Grzebień koguta wykonany wg tego filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=YpuWOTXpeyY&t=86s
Potrzebne będą:
- ostre nożyczki
- zapalniczka
- penseta
- wstążka satynowa 38mm lub 50mm (ja użyłam głównie 50mm)
- wstążka 25mm na grzywę
- pistolet z klejem na gorąco
- dużoooo cierpliwości :)
1. Na początek trzeba zrobić dużo płatków ze wstążek. Ja użyłam wstążek o szerokości 50mm, ale na brzuszek (niebieska) 38mm i na łepek (żółta) również u mnie jest 38mm.
Zrobienie płatka nie jest trudne , zatem pokazuję jak go wykonać.
Ze wstążki wycinamy kwadraty.
2. Następnie taki kwadrat wstążki składamy na pół w trójkąt.
... i znów na pół...
3. Składamy w dziubek, łącząc ze sobą końce.
...ucinamy końcówki rożków na prosto i opalamy zapalniczką, żeby się skleiły.
4. Ucinamy pod ukosem na równo i opalamy spód by się nie strzępił.
..i to z takich płatków robimy koguta oklejając całą formę styropianową wg własnego uznania kolorystycznego. Ja wcześniej delikatnie na formie narysowałam sobie długopisem miejsca jak w kolorowance żeby wiedzieć gdzie kończyć a gdzie zaczynać kolejne kolorki.
OGON - ja wykonałam z opalonych wstążek 12mm ale mogą być 6mm lub mieszane a nawet mogą być piórka albo ogon również może być z płatków.
A oto wspomniany wcześniej stroik :)
Kasiu jesteś niesamowita :) Ten kogucik jest przeuroczy :) Jego tęczowa kolorystka bardzo, ale to bardzo mi się podoba :) Śliczności :) I ten kurs, bardzo dziękujemy za to, że dzielisz się z nami swoją pracą :) Podziwiam i jeszcze raz się zachwycam :)
OdpowiedzUsuńcudne to wszystko takie dopieszczone ech cuda:)
OdpowiedzUsuńRany koguta!!! szok przeżywam, kogut jest absolutnie fantastyczny. Wstążeczek to chyba ze 3 kilo nawycinałas, ale efekt Wow, wow!!!
OdpowiedzUsuńhehehe tak Aguś - płynęłam na morzu wstążek przez dwa dni :)
UsuńDzięki dziewczynki :)i później się dziwicie że wymyślam hehe a to dzięki Wam skoro zaglądacie a moje prace się podobają :)
OdpowiedzUsuńAleż FANTASTYCZNY!!!Po prostu fantastyczny:)
OdpowiedzUsuńStroik genialny, a kogut zachwyca! Chyba wykorzystam Twoją instrukcję na takiego koguta podczas prowadzonych przeze mnie warsztatów dla dorosłych :)
OdpowiedzUsuńKochana bedzie mi bardzo milo ze moja instrukcja miala przekaz :) polecam bo to fajna zabawa :) a jaka satyfakcja :))))
Usuńcudny kogucik, widać, że pracy duuużo, ale efekt powalający!!!! zresztą i drugi stroik równie zachwycający:))
OdpowiedzUsuńKogut prześlicznej urody ;)Duzo pracy,ale efekt wow!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie cudo!!!!
OdpowiedzUsuńPIĘKNY!!!!!!!!!!!! Cudne ma kolory!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMega pomysłowy kogut! Podziwiam za ogrom pracy włożony w cięcie i skladanie tych wstążeczek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudowne rzeczy tworzysz :)
OdpowiedzUsuńPodglądam Twojego bloga i chyba nie znam innej mistrzyni w tym całym kanzashi. Zawsze zadziwia mnie to składanie tasiemek ale ten kogut no to poprostu szczękę muszę zbierać bo mi opadła ze zdumienia. Stroik równiez zachwyca. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCudowny!!! Przeuroczy!Z dbałością o najmniejszy szczegół. Jak malowany!
OdpowiedzUsuńSuper u Pani to wszystko wygląda,precyzyjne prace,które cieszą oczy.Mogę wiedzieć ile potrzeba wstązki ,aby zrobić takiego kogutka
OdpowiedzUsuńPiękny kogut. Jaka pani zrobiła grzywę tego koguta?
OdpowiedzUsuńPiękny.Jak pani zrobiła grzebień dla koguta?
OdpowiedzUsuń