Dziś Mikołajki :) a więc i prezenciki. Zrobiłam bombkę na prezencik. Trochę haftowana, trochę klejona, trochę ze wstążek i jakaś wyszła :) Najpierw robiłam ją w nocy do 3ej, ale jak się rano obudziłam, to koncepcja nocna nie widziała mi się w ogóle i całą zdemontowałam a rano zrobiłam drugą- właśnie tą! i jestem zadowolona. Wydaje mi się, że to już ostatnia moja bombka w tym sezonie, ponieważ muszę się skupić na innych rzeczach.
...a taki prezencik miałam dziś pod drzwiami pokoju :P Mikołaj o mnie nie zapomniał :)
Piękna bombka :) bardzo fajny pomysł z tymi szydełkowymi gwiazdkami:)
OdpowiedzUsuńCudowna bombka :) podziwiam i pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSuper bombka - jak zwykle piękna. I miło, że Mikołaj pamiętał, mój jak zwykle o mnie zapomniał - oby pamiętał w święta
OdpowiedzUsuńNie jestem nic więcej napisać jak tylko, że jest piękna. Jak wszystkie Twoje prace. :)
OdpowiedzUsuń