Dziś nie mam robótek, tylko kilka fotek jako wspomnienie naszego wypadu do Zakopanego. Było wspaniale bo góry są wspaniałe. Mimo złej pogody przez dwa dni to i tak zdobywaliśmy szczyty :) Giewont mimo deszczu , mgły i zimna, warunki na wspinaczkowe szlaki fatalne bo ślisko nieziemsko ale udało się :) i niestety podczas mgły nie dało się robić zdjęć ale idąc na Kasprowy - pogoda nam dopisała :)
nie było głęboko :)
To były wspaniałe dni, w drodze powrotnej wiadoma sprawa - zahaczyliśmy o Kraków (który pokochałam kiedyś od pierwszego wejrzenia) Zdjęć mamy dużo ale za dużo by Was zanudzać :)
A tymczasem w maju kierunek -LWÓW!!!! :)
Pozdrawiam
Wspaniała wycieczka,a zdjęcia piękne:-)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia! Może minęłysmy się gdzieś na szlaku :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
super wyprawa
OdpowiedzUsuńcudny wypoczynek! fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń