czwartek, 2 stycznia 2020

NOWE ŻYCIE STAREGO STOŁKA- METAMORFOZA, STYLIZACJA

Witajcie. Dziś zobaczycie jak mój stary taborecik uniknął ''śmierci''. Miał iść już na straty, bo wygrzebałam go w piwnicy robiąc porządki ale patrząc na niego od razu zaświtał mi pomysł. Wyczyściłam dziadka, pomalowałam, od tapicera wysępiłam kawałek gąbki i obiłam stare siedzisko. Teraz dziadek jest piękny i ma nowe życie, stoi w kuchni i służy do przetrzymywania różnych rzeczy hehe np kosza z orzechami :)))



3 komentarze:

  1. Te Twoje meblowe prace uwialbiam najbardziej :) pozdrawiam Noworocznie , do siego roku Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny ten taboret! I jakie śliczne kolory dałaś mu Kasiu!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny :) Trochę nie moje klimaty, ale podoba mi się

    OdpowiedzUsuń